|
Kształtować
młodzieńcze postawy
Od redakcji:W "Gazecie na Plażę"
opublikowaliśmy tekst "Bez-pie-czeń-stwo" - o rapowanym
utworze muzycznym (spopularyzowanym przez Radiostację),
którego nastoletni twórca - Zambari - wykorzystał nagrane na
kasetę przemówienie dyrektorki szkoły. Zambari wyjaśniał nam,
że chciał w ten sposób zaprotestować przeciwko temu, że w jego
szkole na ostatnim miejscu jest wolność ucznia, a na pierwszym
właśnie jego bezpieczeństwo.
Pod
tekstem zamieściliśmy apel do uczniów innych szkół
("Nauczycielu, strzeż się!!!") o nadsyłanie podobnych nagrań.
Do redakcji nadszedł jednak tylko list od... nauczycieli
opisywanej w tekście szkoły.
Protestujemy!Nasz
protest dotyczy zarówno artykułu zat. "Bezpieczeństwo" W.
Staszewskiego ("Gazeta" z 22 września), dotyczącego miksacji
wypowiedzi dyrektora szkoły w celach rozrywkowych i
kolportowania jej w Internecie, jak i apelu wynikającego z
tego tekstu. Przypomina on średniowieczne polowanie na
czarownice. Dochodzi do manipulacji sytuacją, na co trudno
jest się zgodzić. Artykuł zdecydowanie pochwala kontrowersyjną
postawę. Uważamy, że jakakolwiek inwigilacja (przypomina to
czasy PRL-u) przeczy nie tylko dobremu wychowaniu, ale i
kształtowaniu właściwych postaw wśród młodzieży. Jesteśmy
dalecy od popierania zachowań naruszających przede wszystkim
cudzą godność i dobra osobiste. Dziwi nas emocjonalność
podtytułu ("Nauczycielu, strzeż się!!!"). Brzmi on jak forma
odreagowania zadawnionych porachunków ze szkołą.
Przeprowadzany
obecnie remont budynku szkolnego (długo oczekiwany)
dyscyplinuje wszystkich. Za działalność szkoły, a także
wszystko, co jest z nią związane, bezpośrednio odpowiedzialny
jest dyrektor. Nie dziwią apele i nakazy. Logicznie wynikają z
sytuacji. Ważne jest działanie i jego skuteczność, a nie tylko
werbalny obraz. Znamy wiele osób, które pięknie mówią i nic z
tej mowy nie wynika.
Lepsze
jest dobre oświetlenie, funkcjonalna szatnia i łazienka,
sprawne ogrzewanie itd. od najpiękniejszych zdań bez pokrycia.
By właściwie kształtować młodzieńcze postawy, nie możemy
przytakiwać działaniom, których środkiem jest podsłuch,
manipulacja, szyderstwo, donos. Przeczą one podstawowej
wartości moralnej, którą jest uczciwość. Apel "Gazety" jest
przyzwoleniem na przekraczanie zdrowych norm społecznych. Stąd
krok do chaosu i dezintegracji. Czy to ma służyć
bez-pie-czeń-stwu?
Prosimy
o umieszczenie naszego protestu na łamach gazety.
Nauczyciele II LO im. A.
Mickiewicza w Gdyni (30 czytelnych
podpisów) 30-11-2000
19:53
| |
|